Metanabol, który nie szkodzi?

AndroDianabol Platinium Labs (Metanabol) 10mg/tab

Metanabol (Methandienone) – fakty i mity

Wszyscy dookoła zorientowani wręcz doskonale utożsamiają sterydy ze szkodliwym dla wątroby metanabolem. Mówi się i śpiewa, recytuje i jodłuje, że „mietek to szajs bo szkodzi wątrobie”. Sam „Mietek” szkodzi wątrobie praktycznie tak samo jak każdy inny egzogenny testosteron – estryfikowany prop, enan czy syntetyczna bez-estrowa zawiesina „testosterone suspension” (agovirin).

 

Metanabol iniekcyjny?

Metanabol jest niczym innym jak metylotestosteronem z małą modyfikacją wiązania 1-2c oraz z grupą 17 alfa alkilową. Każdy zapomina, że istnieje metanabol iniekcyjny bez 17a czy transdermalny – maść, bądź nawet sami możemy sobie robić czopki które też nie będą wymagały grupy c17a. Środek, który omija pierwsze przejście przez wątrobę nie musi być alkilowany – zabezpieczany przed neutralizacją w wątrobie, bowiem dostaje się on bezpośrednio do krwi a dopiero potem do wątroby.

AndroDianabol Platinium Labs (Metanabol) 10mg/tab

 

Metanbol oralny

Administracja wersją oralną przebiega inaczej – tabletki aby dostać się do krwi muszą być odpowiednio zabezpieczone przed neutralizacją w wątrobie i to ta nieszczęsna grupa c17a powoduje tak dużą hepatoksyczność środka. (środki C, O, N-alikowane metabolizowane są głównie w wątrobie przez cytochromy, najczęściej steroidy i większość leków to specjalność c. p450). Chcąc stosować metanabol i zminimalizować szkodliwe działanie hepatoksyczne do minimum wybierajmy wersję iniekcyjną. Iniekcja jest o tyle niewygodna, że musimy dokonywać jej co najmniej 2x dziennie, ale jak zawsze „coś za coś”.

Metanabol – skutki uboczne

Dla ludzi obawiających się dianabolu powstał bliźniaczy związek nazywany doustnym metanabolem nie szkodzącym wątrobie jakim jest Chlordehydromethyltestosteron (17beta-Hydroxy-17alpha-methyl-2-oxa-5alpha-androstan-3-one). Jak wynika z nomenklatury chemicznej jest to pochodna metanabolu pozbawiona c17a. Dość duża manipulacja struktury związku owocuje pewnymi zmianami działania. C20H27O2CL składa się z dichlorotestosteronu, nie zaś DHT (dihydrotestosteronu) – daje to mniejsze skutki uboczne. Przede wszystkim należy wymienić:

  • brak szkodliwości dla wątroby,
  • ponadto brak retencji wody,

nie występują również skutki uboczne typowe dla androgenów (metanabolu) jak:

  • przetłuszczająca się cera – oleista skóra,
  • trądzik,
  • wypadanie włosów

Nie występuje ginekomastia, nie wymagane inhibitory aromatazy ani selektywne modulatory receptorów estrogenowych. W przeciwieństwie do metanabolu, którego metabolity we krwi można wykryć do 5-ciu tygodni, C20H27O2CL można wykryć tylko przez tydzień. Chlorotestosteron zapewnia niskie ale solidne przyrosty dobrej jakości masy mięśniowej, wykazuje podobne właściwości jak winstrol czy masteron – dość znacznie wpływa na definicję i uwypukla mięśnie.

Potencjał androgenowy związku nie jest do końca znany, przypuszcza się że jego wartość oscyluje się na około 10/100 – stąd też praktycznie nie występujące skutki uboczne. Skutki uboczne typowe dla androgenów – a więc te najgorsze, jeśli chodzi o anaboliczność to wynik jest całkiem przyzwoity na poziomie >100. Stężenie pochodnej metanabolu zaczyna się koncentrować już od 10-40mg/dzień.

Efekty zauważalne są już po 6-8 dniach stosowania (w zależności od dawki). Podobnie jak metandienon chloro testosteron maksymalne stężenie we krwi osiąga po 1-3godzinach tak więc poszczególne dawki warto brać właśnie takich odstępach czasowych. Podczas stosowania poprawia się nasze libido, poprawie ulega biosynteza białek oraz stan układu nerwowego.

Nie ulega wątpliwości że chlorotestosteron (nazywany również turinabolem) będąc pochodną metandienonu wykazuje słabsze działanie od niego samego, niemniej jednak jest znacznie bezpieczniejszy.
Wszyscy którzy preferują przedszkolne, łagodne środki typu oxandrolone powinni zwrócić uwagę w stronę OT. Ludzie którzy preferują poważne cykle, turinabol mogą używać do mostków bądź nawet w czasie cyklu dla uzyskania synergizmu działania steroidów.